Rozmowy z panem Szymonem stały się punktem zwrotnym w moim życiu. Pomógł mi pracować z moimi traumami. Zgłosiłam się po trudnych momentach w moim życiu, okazało się że pracowaliśmy na różnych obszarach, także tych które pozwoliły zbudować mnie na nowo. Pomógł mi pokonać nie tylko lęk, ale także wydobyć ze mnie potencjał. To on pomógł mi odkryć swoją drogę. Bo po prostu wierzy w ludzi i ich lubi.
Pomaga otworzyć oczy i naprawdę dzięki temu, stałam się bardziej świadoma siebie, swoich emocji. Pan Szymon buduje dobry kontakt z pacjentem, dba o atmosferę wizyty. Dzięki temu rozmowa przebiegła bez stresu, który może towarzyszyć przy takich rozmowach. Czułam duże zaangażowanie w rozmowę i prawdziwą chęć zrozumienia mojego problemu.

P

Początkowo miałam lekko mieszane uczucia. Psycholog, z którym miałam styczność wcześniej skupiał się na zupełnie innych aspektach. Mimo tego, że uważałam tamtą psychoterapię za udaną to nadal towarzyszyły mi silne stany lękowe. Do pana Kocika trafiłam przypadkiem dzięki koleżance. Przemiły, z olbrzymim poczuciem humoru, na luzie i bardzo bezpośredni. Nie czułam się jak u lekarza, ale jak u dobrego znajomego. Skupiliśmy się na obecnych problemach i tym jak może być w przyszłości. To z czym nie mogłam sobie poradzić przez rok, zwalczałam z tygodnia na tydzień do tego stopnia, że obecnie wywróciłam swoje życie do góry nogami i nareszcie czuję się z tym dobrze. Problemy były, są i będą, ale nareszcie nie towarzyszy mi ciągły, zżerający od wewnątrz lęk. Można powiedzieć, że odzyskałam swoje życie, a dodatkowo chyba nigdy w życiu nie miałam tak dobrych relacji z mężem. Polecam w 100%.

Marta